Moją największą pasją jest śpiewanie w chórze. Wprawdzie, z powodu niedoboru odporności, nie udało mi się wrócić do regularnych prób, ale każdego lata wyjeżdżam z moim chórem na tygodniowe warsztaty i wówczas śpiewam w koncertach.

Wzięłam udział w warsztatach makijażowych z sesją fotograficzną, w warsztatach robienia pachnących świec świątecznych oraz w warsztatach robienia świątecznych wieńców ozdobnych. Chodzę na wykłady o sztuce, do teatru, na koncerty i do kina w pobliskim Domu Kultury.

Codziennie (lub prawie codziennie) chodzę na długie spacery do lasu lub parku. Cieszy mnie każda trawka, liście, kwiaty, ptaki. Latem i jesienią wyjeżdżam w góry pochodzić po dolinach ( które nigdy nie są płaskie), a nawet, w ostatnim roku, po górach. Uwielbiam te widoki!

Nigdy nie miałam zbyt wiele czasu dla siebie, teraz dużo czytam bez wyrzutów sumienia.

Postanowiłam, że tak łatwo skóry nie sprzedam!

P. S. Mam 71 lat i całe życie przed sobą!